logo
faq

Czy korzystamy tylko z 10% mózgu?

Wszystkie neurony są używane.1


Zapamiętywanie nieprzydatnych informacji jest stratą czasu. Jednak zapamiętane sensowne informacje (np. o krwiobiegu kota) powodują, że łatwiej nam przyswoić kolejne fakty, które kojarzą się (np. o krwiobiegu człowieka), lub dopełniają, to co już wiemy.

Czy zapamiętywanie wierszy polepszy pamięć?

Można efektywniej spędzać czas.


Czy możliwa jest nauka w czasie snu?

Można zapamiętać szczątkowe informacje, ale generalnie (na stan dzisiejszej wiedzy i techniki) nie sposób tak się uczyć.1


Jaki wpływ ma stres na naukę?

W nadmiarze pogarsza zapamiętywanie.12 W umiarkowanym stopniu i w odpowiednim momencie może pomagać.12 Jednak przede wszystkim zapamiętujemy łatwiej informacje, które wzbudzają emocje (jakiekolwiek) lub kojarzą się z odczuwaniem emocji.


Czy każda rzecz, którą przeżyliśmy zostawia trwały ślad w naszym mózgu?

Istnieją wspomnienia (związane z odczuwaniem intensywnych emocji), które możemy zapamiętać na całe życie, ale większość wspomnień jest przez nas zapominana (i nie zostawia trwałych śladów – przynajmniej taki jest obecny konsensus naukowy) – chyba że od czasu do czasu je odświeżymy przypomnieniem sobie (co nie zawsze jest świadome).


Skoro używam 100% swojego mózgu, to po co się mam przejmować jakimiś technikami pamięciowymi?

To, że używamy wszystkich komórek mózgu nie znaczy, że używamy go optymalnie.

*/ ?>

Czy nauka przy muzyce jest efektywniejsza?

Zależy od indywidualnego przypadku. Muzyka rozprasza uwagę, szczególnie gdy jest dla nas nowa i zawiera słowa. Z drugiej strony, muzyka którą już znamy może tylko w niewielkim stopniu rozpraszać, a może maskować inne hałasy (jeszcze bardziej przeszkadzające, np. rozmowy domowników), może też pomagać wyciszyć się, odprężyć, a taki stan sprzyja nauce.

Muzyka może też działać podobnie do mnemoniki (np. zakładek) – możemy kojarzyć informacje z muzyką. Jednak przy odpowiadaniu przy tablicy lub pisaniu sprawdzianu, gdy nie słyszymy tej samej muzyki, nie będziemy odnosili korzyści. Piosenki mogą przypominać dawne lata, wakacje, itp. – w taki sposób możemy nieświadomie kojarzyć informacje (szczególnie miejsca i wydarzenia) z konkretną muzyką.

Muzyka i hałasy są przeszkadzające szczególnie introwertykom, którzy zwykle preferują skupienie się w ciszy.1


Jeśli chcemy odnieść sukces, koncentrujmy się na tym co przyniesie największe korzyści, unikając forsowania drzwi, które otwierają się przed nami. Postęp w oprogramowaniu, które tłumaczy jest powolny, ale zbliżamy się do sytuacji, w której telefon będzie tłumaczył na bieżąco, zarówno mowę, jak i tekst odbierany kamerą wyświetlając tłumaczenie na ekranie. Wciąż będzie jednak sens znać intensywnie używany język, bo tłumaczenia zniekształcają przekaz (brak jednoznacznych odpowiedników każdego słowa w drugim języku) i wprowadzają opóźnienie.

Którego języka warto się uczyć?

Angielskiego. Jest de facto językiem międzynarodowym. Jeśli masz czas i chęć uczyć się też innego, to jest to już kwestia indywidualna – zależna od planów życiowych, miejsca docelowego zamieszkania (kraj, a nawet część Polski). Niektórzy przewidują umocnienie się Chin w XXI wieku i stawiają na naukę chińskiego. Jest to jednak dla nas trudny język, nauka pochłonie dużo czasu, a korzyści ze znajomości chińskiego dla typowej osoby mieszkającej w Polsce na razie są znikome. Przy braku planów związanych z innym krajem i potrzeb nauki konkretnego języka, może lepiej jest skupić się na tym co wygląda, że ma największą szanse się przydać: angielski (i polski).


Czy miejsce nauki ma znaczenie?

Siedząc przy biurku dobrze jest widzieć drzwi wejściowe (i idealnie jak największą część pokoju). Widoczność drzwi uspokaja i zwiększa możliwość skupienia się.

Ma znaczenie spokój, możliwość skupienia się – abyśmy mogli osiągnąć tzw. flow – to przyjemny i produktywny stan, w którym zapominamy o zewnętrznym świecie i wyciągamy satysfakcję z tego co robimy, oddając się temu w pełni. W takim stanie sprawnie przyswajamy informacje. Osiągnięcie tego stanu może zająć kilkanaście minut, albo i dłużej (kwestia uspokojenia i naszej chęci do nauki/pracy), wyjście kilka sekund (jeden telefon, wejście nieproszonej osoby, itp.).


Czy czytanie przy słabym świetle psuje wzrok?

Może męczyć oczy, ale doraźne czytanie przy słabym świetle raczej nie odniesie skutków długo-terminowych. Więcej o tym w j. angielskim: medical myths.

Z drugiej strony, badania ostatnich lat sugerują, że wystawienie oczu na światło dzienne (czy ogólnie intensywniejsze niż typowe światło w pomieszczeniach) może być czynnikiem chroniącym przed krótkowzrocznością.123


Znużony życiem? Rzuć się w wir tego w co wierzysz z serca, żyj dążeniem do tego, a znajdziesz satysfakcję jakiej się nie spodziewasz. — Dale Carnegie

Jak zmotywować się do nauki?

Można pomyśleć o tym co daje nauka. A także o swoich marzeniach i planach – co chcemy osiągnąć w życiu, kim chcemy być, jak chcemy żyć. Odpowiednia wiedza może pomóc osiągnąć wiele celów.

Umiejętność efektywnej nauki oraz zdobywania informacji to cenny kapitał. Wiele rzeczy można stracić, ale głowę będziemy mieli ze sobą. Ze zdobywania wiedzy można wyciągać satysfakcje, wzbudzając w sobie ciekawość świata, zadając pytania jak wszystko działa. Odpowiednia wiedza procentuje w życiu. Im więcej wiemy, tym łatwiej przyswajać kolejną wiedzę: jest z czym kojarzyć kolejne fakty. Nie wszystko warto zapamiętywać – rozsądny wybór co warto się uczyć (i z jakich źródeł) też jest umiejętnością, którą polepszamy z doświadczeniem.

Każdy jest zdolny robić więcej niż myśli, że jest w stanie. — Henry Ford

Uwierzmy w siebie i zacznijmy żyć swoim życiem. Teraz – gdy żyjemy – jest ten moment, aby robić to co chcemy. Możemy osiągnąć więcej niż nam się wydaje i w głębi siebie to wiemy.

Ignorujmy negatywne osoby1 – mówią że się nie da, że się nie uda, że nie damy rady – wszystko widzą w czarnych barwach i wzbudzają samo-spełniające się przepowiednie – bez wiary w sukces, nie podejmiemy wysiłku z całego serca.

Plany zachowajmy dla siebie.12
Zamiast mówić — warto robić.

Wszystko co chcemy jest po drugiej stronie strachu. Strach ma wielkie oczy, trudno jest zacząć, ale potem jest z górki. Sam proces jest przyjemny – podążanie ku celom daje pozytywne emocje.1 Błędy i porażki są częścią dochodzenia do celów; jesteśmy ludźmi, mamy słabości, gorsze dni i przewracamy się – każdy z nas, to normalne i oczekiwane. Uczymy się w pełni tylko na swoich błędach i jesteśmy jak diament, który jest szlifowany przez chwilowe przeciwności. Grunt, aby wstawać, wyciągać wnioski i iść dalej. A zajdziemy gdzie chcemy. Zapomnijmy o "wrodzonych zdolnościach" – są jak Yeti, wszyscy o nich mówią, nikt nie widział. To co istnieje na pewno, to wyniki zdobywania wiedzy i umiejętności. Zdolności to wynik pracy nad sobą; osoba zdolna nie chwali się ile czasu spędziła w książkach, a my nie pytamy. W głębi wiemy, że stać nas na więcej niż z siebie dajemy. A im więcej zaczniemy z siebie dawać, tym większe zdolności w sobie odkryjemy.

W obliczu śmierci prawie wszystko – oczekiwania innych, duma, strach przed porażką – znika. Zostaje to co istotne. Przypominanie sobie o tym, że umrzemy pomaga uniknąć pułapki myślenia, że jest coś do stracenia. Już jesteśmy nadzy. Nie ma powodu, aby nie podążać za swoim sercem. [...] Nasz czas jest ograniczony, nie traćmy go żyjąc oczekiwaniami innych. Niech hałas innych nie zagłuszy naszego wewnętrznego głosu. A jeszcze ważniejsze, miejmy odwagę podążać za swoim sercem i intuicją. Nasze serce wie kim chcemy być. Wszystko inne jest drugorzędne.— śp. Steve Jobs.1

Mamy teraz łatwy dostęp do wiedzy. Ciekawość naszych przodków często odbijała się od ścian, nie zawsze mieli determinacje, aby biec do biblioteki, a encyklopedia PWN zawierała tylko zgrubne informacje. Teraz niemal każda wiedza jest dostępna w ciągu kilkunastu sekund. Stojąc na przystanku, w kieszeni mamy zwykle telefon, który może mieć zainstalowane programy edukacyjne – z jego pomocą możemy tworzyć nasze lepsze "ja" jutra. Lektury są dostępne w formie audiobooków, można je przyswajać w podróży. Kolejne uczelnie publikują w Internecie wykłady dla każdego. Bez barier i kosztów. Ew. nieznajomość angielskiego może być barierą, ale angielski warto znać, otwiera wiele możliwości. Chęć i determinacja są potrzebne, można je sobie wzbudzić dostrzegając jak wiele satysfakcji i możliwości daje odpowiednia wiedza. Wiedza ułatwia życie, może umożliwić osiągnięcie naszych marzeń, jest też kluczem do odpowiedzi na pytania, które sobie zadajemy.

Dla zastanawiających się nad wyborem ścieżki życiowej – jest 3 minutowy film z polskimi napisami: gdyby pieniądze nie miały znaczenia.

©2001-2013 DC